Jakie zmiany w nawykach płatniczych Polaków wywołała pandemia COVID-19?

Epidemia COVID19 była katalizatorem, który popchnął rynek do szybkich, czasami nawet rewolucyjnych, zmian. Dotyczyły one wielu obszarów – między innymi najbardziej zauważalnego, preferowanego sposobu komunikacji partnerów biznesowych i współpracowników, również w codziennej pracy, poprzez komunikatory internetowe. Bardzo zauważalne były także zmiany w bankowości – tysiące nowych użytkowników bankowości mobilnej i internetowej, wzrost zainteresowania wśród klientów korzystaniem z nowoczesnych usług bankowych.

Fundacja Rozwoju Obrotu Bezgotówkowego od wielu lat jest zaangażowana we wspieranie zrównoważonego wzrostu nowoczesnych instrumentów płatniczych. Był to proces żmudny, wymagający edukowania zarówno konsumentów, jak i sprzedawców. Pandemia spowodowała bardzo szybko zmianę podejścia wielu przedsiębiorców, dotychczas negatywnie nastawionych do kart płatniczych. Pojawiło się niespotykane wcześniej zjawisko zachęcania w otwarty sposób konsumentów do płacenia bezgotówkowo – komunikatami w sklepach, plakatami i kartkami umieszczonymi w witrynach sklepów, sugestiami ze strony kasjerów. Główną przyczyną była obawa przed kontaktem z gotówką, występująca po obu stronach lady sklepowej. Ograniczeniu interakcji między kasjerami i kupującymi służyła też błyskawicznie wdrożona zmiana limitu zakupów opłacanych kartami w sposób zbliżeniowy bez podawania kodu PIN. Kolejną oznaką zmiany zachowań w czasach pandemii był wzrost liczby klientów aktywnie korzystających z zakupów w internecie – również z użyciem płatności bezgotówkowych. Sklepy stacjonarne, zamknięte przez pandemię, uruchamiały sprzedaż w internecie, korzystając z gotowych, ogólnodostępnych narzędzi, pozwalających rozpocząć działalność dosłownie w kilka godzin.

Wszystkie te zmiany nastąpiłyby w ciągu najbliższych kilku lat, ale pandemia znacząco je przyspieszyła. Nowoczesne płatności są wygodne, dają dostęp do nowych usług i przede wszystkim są bezpieczne – o ile stosujemy się do zaleceń naszych dostawców. Przede wszystkim nie należy ujawniać osobom trzecim haseł i kodów wykorzystywanych w komunikacji z bankami, a także innych zabezpieczeń naszych transakcji płatniczych. 

Gotówka ciągle pozostaje najczęściej używanym instrumentem płatniczym, chociaż udział płatności bezgotówkowych systematycznie rośnie. Wpływ na to mają zarówno bezpieczeństwo i wygoda, jak i powszechność korzystania z rachunków bankowych, do otrzymywania wynagrodzeń i świadczeń społecznych, jak i rozliczeń państwa z obywatelami, chociażby w zakresie dopłat unijnych. Proces ten w kolejnych latach będzie się pogłębiał, zmniejszając znaczenie gotówki, ale nie eliminując jej z naszego życia. Dla części rozliczeń nadal będziemy preferowali gotówkę. Dla jej marginalizacji potrzebna jest zmiana pokoleniowa oraz ograniczenie szarej strefy, która nie lubi rejestrowanych transakcji, a taka jest cecha płatności bezgotówkowych.

Nowoczesne płatności to przede wszystkim karty płatnicze, dostępne dziś w wielu postaciach – zarówno plastiku w portfelu, jak i w postaci cyfrowej w elektronicznej portmonetce umieszczonej na naszym smartfonie. Polską specjalnością są płatności mobilne BLIK, szczególnie wygodne przy zakupach w internecie (dziś z pozycją lidera płatności internetowych) i wypłatach z bankomatów. Gdy mówimy o płatnościach w sklepach internetowych nie możemy zapomnieć o kolejnej polskiej specjalności, jaką są przelewy on-line popularnie zwane pay-by-link. Robiąc zakupy i wybierając tę formę płatności, zostajemy przekierowani do naszego banku, gdzie zlecamy szybki przelew.