38% Polaków podczas pandemii chętniej korzysta z płatności
bezgotówkowych – to dane z Warszawskiego Instytutu Bankowości. I choć
płatności niewykorzystujące tradycyjnej gotówki są bezpieczniejsze z
epidemicznego punktu widzenia, to cierpią na tym drobni usługodawcy i
mali przedsiębiorcy.
Nadal mało który szewc, sprzedawca na targu czy
właściciel warsztatu samochodowego ma terminal – przedsiębiorcy ci
trzymają się mitu, że terminal jest mało opłacalny, a jego obsługa w ich
odczuciu okazuje się zbyt skomplikowana (i to pomimo programu Fundacji
Polska Bezgotówkowa, dzięki któremu terminal przez pierwszy rok
użytkowania jest darmowy, podobnie jak obsługa realizowanych w nim
transakcji). Kelnerzy w restauracjach, nie mają możliwości przyjęcia
napiwku bez użycia tradycyjnej gotówki, gdy terminal płatniczy nie
przewiduje takiej funkcji. Kolejna kwestia to rozliczanie się za wspólne
zakupy ze znajomymi – wiele osób zwleka z uregulowaniem długu z powodu
skomplikowanego procesu przelewu internetowego.
Naprzeciw tym problemom może wyjść nowy produkt portalu zrzutka.pl, karta wpłatnicza.
Zasady jej działania są proste – osoba, która chce przekazać pieniądze zbliża
swój telefon do karty odbiorcy, bądź skanuje kod QR (w przypadku braku
telefonu z NFC). Potem automatycznie zostaje przekierowana do wpłaty i
wyboru metody płatności, następnie wpisuje kwotę, którą chce wpłacić.
Środki trafiają do posiadacza karty już w ciągu kilku minut, a zgromadzone
pieniądze można wypłacić w dowolnym momencie. Warto dodać, że
głównym celem nowej karty zrzutka.pl jest ułatwienie zbierania środków od
darczyńców.
Nie zapominajmy, że natychmiastowe przekazywanie pieniędzy
bezgotówkowo umożliwia także inny polski produkt – Blik i jego usługa
przelewów na telefon (w I półroczu br. użytkownicy bankowych aplikacji
mobilnych wykonali ich blisko 18 milionów). Usługa jest jednak niedostępna
dla posiadaczy konta w niektórych bankach – tu karta wpłatnicza może
okazać się najbardziej przydatna.
Jak informuje portal zrzutka.pl faza testów karty zakończyła się sukcesem, a
produkt trafi do wszystkich zainteresowanych w pierwszym kwartale 2021
roku. Fundacja Rozwoju Obrotu Bezgotówkowego będzie się przyglądać
rozwojowi tego produktu. W Chinach rozliczenia bezgotówkowe P2P oparte
o kod QR zdominowały rynek. Czy w Polsce też mogą zyskać na znaczeniu?
Bez wątpienia każde nowe rozwiązanie, które uczy konsumentów
nowoczesnych zachowań jest potrzebne – szczególnie w czasach pandemii,
gdy należy unikać zbyt bliskich i zbyt częstych kontaktów. Rozliczenia
bezgotówkowe sprzyjają odpowiednim zachowaniom.
