Walczmy z barierami – odmowa przyjmowania płatności kartami niskich kwot

Dynamika wzrostu rynku płatności bezgotówkowych cieszy. Jednak ciągle jeszcze można spotkać detalistów, którzy starają się ograniczać płatności bezgotówkowe, pomimo podpisania umowy z agentem rozliczeniowym.

 

 

Wydawać się by mogło, że spotykane przed laty kartki „płatność kartą wyłącznie powyżej kwoty X” odeszły do lamusa. Rynek rozwija się dynamicznie, wiedza wśród konsumentów i akceptantów coraz większa, zniknęły powody, dla których merchanci byli niechętni transakcjom bezgotówkowym. A jednak docierają do Fundacji sygnały, że nadal zdarzają się sytuacje, gdy merchant odmawia przyjęcia płatności na kwotę w jego rozumieniu zbyt niską.

 

Bardzo istotny jest aspekt prawny czyli łamanie warunków umowy zawartej z agentem rozliczeniowym, zakazującej dyskryminowania posiadaczy kart ze względu między innymi na kwotę transakcji. Jednakże zachowanie detalisty jest równie niezrozumiałe ze względów biznesowych. Przecież klient, który został zniechęcony do zapłaty kartą niewielkiej kwoty może więcej do takiego sklepu czy punktu usługowego nie wrócić. A utrata klienta to poważny problem w dzisiejszych czasach charakteryzujących się ogromną konkurencją.

 

W Polsce dużą popularnością cieszą się transakcje zbliżeniowe. Ułatwiają przeprowadzenie transakcji na niskie kwoty. Jeżeli zatem powodem ograniczenia kwoty transakcji jest brak możliwości obsługi kart zbliżeniowych, należy jak najszybciej zamówić odpowiednie urządzenie u swojego agenta rozliczeniowego.

 

Przed laty jednym z powodów wprowadzania kwot minimalnych były koszty połączenia telefonicznego. Dziś większość urządzeń łączy się po GPRS, bez opłaty za jednostkowe połączenie. A nieliczne urządzenia, które korzystają ze zwykłych połączeń telefonicznych, też najczęściej pracują w oparciu o zryczałtowane taryfy. Powodem nie powinien być również koszt prowizji płaconej przez merchanta – w ostatnich latach stawki bardzo znacząco spadły.

 

Merchanci – nie wprowadzajcie barier klientom płacącym kartami. To uderza w Was rykoszetem. Stracicie klientów, stracicie obrót – nic nie zyskując w zamian.